|
|
phpBB2 by Przemo
Support forów phpBB2 modified by Przemo
|
|
[opinie] livenet.pl |
Autor |
Wiadomość |
sseven

Posty: 89
|
Wysłany: 21-02-2008, 08:54
|
|
|
Bo to jest dedyk - czyt. lepsze dbanie o klienta
[ Dodano: 10-03-2008, 01:23 ]
Cytat: | Internal Server Error
The server encountered an internal error or misconfiguration and was unable to complete your request |
No tego jeszcze nie miałem. Ciekawe ... Ale według admina wszystko przecież ok |
|
|
|
 |
Gadatliwa Kasia
|
|
|
|
mnc
Pomógł: 2 razy Posty: 30
|
Wysłany: 13-05-2008, 19:30
|
|
|
Po roku użytkowania livenet (dobiega mi koniec abonamentu) mogę z czystym sercem odradzić usługi tego serwisu. Hosting mam na serwerze 3 - od jakichś dwóch miesięcy wlecze się niemiłosiernie. Kontakt z obsługą, fakt - dobry. Ale co mi po takich adminach, którzy na dziwne pojawienie się nowych folderów na moim koncie (ewidentny phishing) - zażądałem logi z jakiego ip były zakładane (bo oczywiście zamiast się próbować skontaktować najłatwiej im blokować całe konto i sam musisz się dowiadywać dlaczego w ogóle masz zablokowane konto) - o logach mogłem pomarzyć. Niedawno podobna sytuacja (pewnie dlatego, że mam podpiętą pod krótką nazwę domeny) gdzieś podrzucili mi index.php z phishingowym redirectem do folderu gdzie były tylko pliki html i od razu blokada konta...
Aktualnie zaczynam zrzucać wszystkie swoje pliki, kopie bazy danych i dziękuję im za rok współpracy. |
|
|
|
 |
sseven

Posty: 89
|
Wysłany: 13-05-2008, 23:44
|
|
|
mnc napisał/a: | Hosting mam na serwerze 3 |
To wiele wyjaśnia. Z tego co zauważyłem do tej pory, to największe problemy są właśnie z 3.
mnc napisał/a: | Kontakt z obsługą, fakt - dobry. |
Tak ? To chyba zmienił się admin albo jego podejście do klienta, bo o czymś takim jak 'rozmowa z administratorem' mogłem tylko pomarzyć. Na szczęście nie potrzebowałem pomocy administracji od kilku miesięcy.
Jestem na serwerze 2, który na szczęście przez ostatnie mniej więcej dwa, trzy miesiące nie sprawia większych problemów. W porównaniu z tym co było pod koniec roku jest o wiele lepiej i na daną chwilę nie zmieniam dostawcy, a było już blisko zmiany jakiś czas temu. |
|
|
|
 |
mnc
Pomógł: 2 razy Posty: 30
|
Wysłany: 14-05-2008, 11:57
|
|
|
Tzn wiesz, kontakt z adminem. Przy pierwszej blokadzie dzwoniłem do nich może z 10 razy i słyszałem za każdym razem, że logi mi wyślą za 5 minut... trwało to 2 doby. Jak wysłałem maila, że domagam się odblokowania konta - za 3 minuty konto stało. |
|
|
|
 |
patryk_mirek
Posty: 7
|
Wysłany: 20-05-2008, 12:11
|
|
|
Witam!
ja mam krótką/głupią prośbę do użytkowników hostingu tejże firmy.
kiedyś korzystałem z ich usług i miałem forum hostowane na tych serwerach (a dokładniej na "2"). została mi jedynie po tym kopia plików oraz bazy danych (+pełny backup)
moja prośba wygląda następująco:
czy ktoś z użytkowników mógłby mi podać następujące parametry (mile widziane z serwera2):
Wersja phpMyAdmin
Wersja klienta MySQL
System kodowania znaków dla MySQL
System porównań dla połączenia MySQL
edit:
wyciąłem nieaktualny już fragment |
|
|
|
 |
mnc
Pomógł: 2 razy Posty: 30
|
Wysłany: 21-05-2008, 20:38
|
|
|
To zapytanie wyślij do admina bok@livenet.pl |
|
|
|
 |
sseven

Posty: 89
|
Wysłany: 23-05-2008, 13:44
|
|
|
I czekaj godzinami i dniami na odpowiedź. |
|
|
|
 |
Gatz
Pomógł: 27 razy Posty: 356
|
Wysłany: 26-05-2008, 17:16
|
|
|
GG działa im sprawnie....
Na bieżąco mam kontakt. |
|
|
|
 |
Mich@ł

Pomógł: 199 razy Posty: 1704
|
Wysłany: 26-05-2008, 19:20
|
|
|
sseven napisał/a: | I czekaj godzinami i dniami na odpowiedź. | przesadzasz... mi odpowiadają w ciągu godziny nawet w godzinach nocnych. A jak jest jakiś większy problem to nastepnego dnia mam odpowiedz od technika z livenetu. |
_________________ ==> Mich@ł <== |
|
|
|
 |
sseven

Posty: 89
|
Wysłany: 26-05-2008, 20:02
|
|
|
Nie przesadzam. Gdybym było inaczej niż piszę, to bym to napisał. Może teraz jest inaczej, ale jak z dwa, trzy miesiące temu musiałem się porozumieć kilka razy, to wyglądało to tak jak napisałem wyżej. Czasami to w ogóle nie było odpowiedzi.
Mich@ł, a Tobie zazdroszczę chyba szczęścia, bo inaczej tego nie potrafię nazwać. |
|
|
|
 |
joli
Yollien +Styler


Pomógł: 2988 razy Posty: 16981
|
Wysłany: 26-05-2008, 20:08
|
|
|
Ja tez nie mam zadnych problemow z kontaktem z adminem. Od zawsze. |
_________________
Walczę z warezami. Więc jak masz forum warezowe, nie proś mnie o pomoc i nie wchodź pod rękę, bo zniszczę.
Nie pisz do mnie na GG i PW,(chyba że proszę) bo nie odpowiem, a Ty dostaniesz bonusik. Masz forum do zadawania pytań!!! Poza forum pomagam TYLKO odpłatnie.
liberte d'expression pour tout le monde... OFICJALNY DOWNLOAD STYLÓW - style ogólnodostępne i na zamówienie - PORTFOLIO JOLI |
|
|
|
 |
Gatz
Pomógł: 27 razy Posty: 356
|
Wysłany: 27-05-2008, 08:35
|
|
|
Z meilami było tak z 1h czekania, na GG pomoc mam na bieżąco. Od zawsze.
[ Dodano: 07-07-2008, 13:36 ]
Ktoś wie co się stało?
Wszystko co na livenet padło, łącznie z ich stroną. |
|
|
|
 |
wilam
Posty: 11
|
Wysłany: 21-11-2008, 10:21
|
|
|
Czas na maly update.
O adminach i tym jak zarzadzaja serwerem mozna powiedziec sporo jak pojawiaja sie problemy.
Wiadomo wszystkch sprawdza sie najlepiej w trudnych sytuacjach.
18 listopada na serwerze 2 miala miejsce jakas potezna awaria. Uzytkownicy nie byli o niczym informowaini, a na wszystkie maila padala odpowiedz, ze juz za moment wszysto bedzie dzialac.
Niestety 21 listopada rano udalo sie dowiedziec, ze nie udalo sie odzykac lokalnej kopii bazy danych i wgraja baze danych z konca wrzesnia. nie wiem czy to jest smieszne czy zalosne.
Co wiecej byly sopre pady pod koniec pazziernika, ktore byly uzasadnione w nastepujacy sposob:
Na wszystkich naszych serwerach trwają prace modernizacyjne mające na celu poprawienie jakości naszych usług, sytuacja niedługo sie unormuje, prace są już na ukończeniu, za zaistniałe niedogodności w związku z prowadzonymi pracami bardzo przepraszamy.
No to tak zmodernizowli, ze przy padzie nie potrafia odzyskac kopii bazy danych. |
|
|
|
 |
joli
Yollien +Styler


Pomógł: 2988 razy Posty: 16981
|
Wysłany: 21-11-2008, 11:49
|
|
|
zgadzam sie. bez komentarza, straciłam dwa dni pracy, wazne maile itd.
Dzwonilam, prosilam i zaraz bedzie dzialac (jak mi sie w koncu udalo dodzwonic0 Cytat: | Co wiecej byly sopre pady pod koniec pazziernika, ktore byly uzasadnione w nastepujacy sposob:
Na wszystkich naszych serwerach trwają prace modernizacyjne mające na celu poprawienie jakości naszych usług, sytuacja niedługo sie unormuje, prace są już na ukończeniu, za zaistniałe niedogodności w związku z prowadzonymi pracami bardzo przepraszamy. | ai owszem. Ja przez pare dni nie mialam poczty, jak zadzwonilam, dowiedzialam sie tego samego, tudzież, ze zmienili IP. O czym podobno mnie poinformowali. G..o prawda, zadnej informacji nie bylo.
Po tej calej awarii mam rozpieprzone forum, nie dziala mi domena itd.
Na stronie nie ma zadnych informacji o przewidywanych modernizacjach, a wedlug regulaminu powinna byc.
Zero kontaktu od pewnego czasu, zero reakcji itd.
Absolutnie sie zgadzam z Toba, choc dotychczas chwalilam. Ale mam juz dośc. |
_________________
Walczę z warezami. Więc jak masz forum warezowe, nie proś mnie o pomoc i nie wchodź pod rękę, bo zniszczę.
Nie pisz do mnie na GG i PW,(chyba że proszę) bo nie odpowiem, a Ty dostaniesz bonusik. Masz forum do zadawania pytań!!! Poza forum pomagam TYLKO odpłatnie.
liberte d'expression pour tout le monde... OFICJALNY DOWNLOAD STYLÓW - style ogólnodostępne i na zamówienie - PORTFOLIO JOLI |
|
|
|
 |
Gadatliwa Kasia
|
|
|
|
Jediloop

Posty: 25
|
Wysłany: 26-11-2008, 15:59
|
|
|
Dwa i pół roku na Livenet.pl - było spoko. Stronka duża, mocno oskryptowana (w tym forum phpBB by Przemo), setki userów i nikt z administracji nie narzekał, wilczego biletu nie dostałem. To był już plus. Ponadto było stabilnie, w całym okresie może 2-3 dłuższe (całodniowe) pady się zdarzały.
Ale to co teraz w Livenet.pl mnie i wiele innych osób spotkało, to jest jakaś farsa.
18 listopada rano padł mi hosting. Natychmiast poszedł e-mail do administracji z prośbą o wyjaśnienie sytuacji. Brak odzewu tego dnia. Wysłałem jeszcze jednego maila wieczorem. Było późno, trzeba spać Rano: jest odpowiedź! "Konto za moment powinno działać normalnie". Koniec. Bardziej lakonicznie się nie dało? Zero wyjaśnień, nawet przeprosin kurtuazyjnych brak. No ale darowanemu koniowi się w gębę nie zagląda. Żem się ucieszył, że stronka zaraz wróci, to ładnie odpisałem i podziękowałem za interwencję. Za wczesna to była radość...
Minął cały drugi dzień padu, poprawy ani widu, ani słychu. Za to coś się ewidentnie z serwerem działo, bo co rusz to mi się inny błąd wyświetlał przy ładowaniu mojej stronki. Od jakichś klasycznych 404, błędy bazy danych, przez 500 do całkowitego braku łączności. Przy każdej takiej zmianie komunikatu wysyłałem na BOK Livenet.pl opis tego co się z hostingiem dzieje. Za każdym razem prosząc o opisanie i wyjaśnienie problemu. Takich e-maili poszło 6. Zero odpowiedzi od usługodawcy!
Trzeciego dnia padu stronka wstała. Podniósł się dostęp do cPanelu i FTPa. Już mi kamień z serca spadał... gdy okazało się, że wgrany został backup stronki SPRZED MIESIĄCA. No to się zdenerwowałem. Ale dalej, grzeczny list do BOK, z pytaniami: "dlaczego i jak długo jeszcze?". Zero odpowiedzi. W takim razie telefon do BOK. Odebrali! Znów lakonicznie mnie spławili: jutro, najpóźniej pojutrze będzie dobrze. Wgrano pośpiesznie dla testów stare backupy, ale nowe, sprzed awarii, jak najbardziej są i lada chwila będą wrzucone.
OK. No to czekam... Mija jeszcze jeden dzień (czwarty dzień padu). Wysyłam dwa kolejne maile. Zero odpowiedzi. W sumie już na ponad 10 maili dostałem jeden w odpowiedzi. Już to zaczynało mnie martwić poważnie.
Czekam, czekam. Trzeba coś jeszcze kombinować. Myślę, że wejdę na forum Livenet.pl. Ale dziwne - z ich strony firmowej zniknął link do forum dyskusyjnego. Na szczęście pamiętam adres! www.forum.livenet.pl Wchodzę, patrzę, czytam... Dopiero teraz zrozumiałem, że to padł cały serwer (aka "livenet2") i identyczne problemy ma więcej osób, nie tylko ja. Wszystkich nas Livenet.pl spławiał zapewnieniami, że "za chwilę będzie dobrze", "już za dwa dni max wgramy najnowsze bazy".
Ktoś też zauważył przytomnie, że ten podniesiony serwer, na który nadal jest wgrany backup z października, czyli ponad miesiąc wstecz, stoi... na rescuecd (z cPanel: wersja Kernela 2.6.27.6-rescuecd-3)
Załamałem się w tym momencie. Nadal nękałem przez weekend BOK e-mailami. Brak, brak, brak, brak odpowiedzi. To jest support? To jest wsparcie? To jest administracja? Śmiech na sali.
Dziś nie wytrzymałem. Sytuacja jest już dramatyczna. Od tygodnia hosting jest wyłączony praktycznie z życia. Nic się nie dzieje, nic nie widać, zero odpowiedzi.
Akt desperacji - znów zadzwoniłem do BOK. Ze słuchawki usłyszałem tylko smutny głos z magnetofonu "Połączenie nie może być zrealizowane. Przepraszamy, wybrany abonent jest w tym momencie nieosiągalny."
Koniec, kropka. Miesiąc pracy - w plecy. Miesiąc życia serwisu - o kant stołu. Tydzień nerwówki - o tyle mniej zdrowia.
Definitywnie odchodzę z Livenet.pl. Nie polecam tego hostingu absolutnie nikomu. Tak bezczelnie mnie nie potraktował nawet jeden krzak-hosting, który kiedyś testowałem. Nie potrafią rozwiązać poważnego problemu na całym serwerze w ponad tydzień. Przy tym ZEROWY kontakt z BOK. Aż w końcu absolutna ucieczka i odcięcie telefonu... |
Ostatnio zmieniony przez Jediloop 26-11-2008, 18:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Kopiowanie wszelkich treści zawartych na forum, modyfikacji oraz instrukcji bez zgody administracji i autorów tematów/postów zabronione!
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB
| Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 12 | |
 |
|