HydePark - [OffTopic] WAREZ jest NIELEGALNY
MagicalFire - 18-12-2009, 12:13
dziaj napisałem do hostingu linuxpl.com w sprawie złamania przez jednego z ich klientów regulaminu hostingu oraz prawa
otrzymałem odpowiedz
Cytat: | Witam
pliki nie znajduja sie u nas na serwerze tylko sa linki , tak wiec forum nie lamie prawa |
tosiek - 18-12-2009, 13:40
MagicalFire, forum nie, ale użytkownicy tak odpowiedź prawidłowa
MagicalFire - 18-12-2009, 13:49
tylko dziwne bo dałem administracji link do tego tematu
dostałem odpowiedz ze zajmą sie tym
n7 - 18-12-2009, 14:38
Macie rację, oczywiście że wszystkie warezy są złe. Jest to nielegalne i sprzeczne z prawem. Tym samym kradnie się czyjąś pracę. Nie mówie że jestes za warezami. Ale w tym temacie jestem neutralny. Chce wam tylko powiedzieć że spójrzcie na to z innej perspektywy. To jest Polska nie USA. Tutaj ludzie nie mają kasy żeby sobie kupić full pakiet office-a 2007 tylko do użytku domowego.
Prawda jest taka że gdyby nie te warezy to 9/10 z was do tej pory nie potrafiła by obsłużyć painta. Bo niby na czym się uczyć? Jak za najdrobniejszą aplikację trzeba płacić ciężkie pieniądze. A pensja z warzywniaka, nie jest porównywalna z pensją programisty. A programista z kolei musiał się na czymś uczyć. Jeśli zaczynał od zera to skąd miał wziąść legalne oprogramowanie? Dlatego zastanówcie się co mówicie.
croco - 18-12-2009, 20:59
n7, zaraz tutaj dostaniesz wypowiedź którejś mądrej głowy, że przecież mógł zaczynać od "darmowych programów których w sieci jest mnóstwo"
Nie warto nawet zaczynać dyskutować, to tak jak kłótnie PO-PIS: każda strona trzyma się swojego zdania
Stefan ^^ - 18-12-2009, 21:50
Heh też trafiłem na jedno forum na którym były takie programy jak autodesk maya 2010 który nie jest darmowy zgłosiłem do administracji hostingu reakcja była ale tylko na 2 dni forum znów działa... Lecz na tym nie koniec będę pisał do skutku
arcy - 20-12-2009, 16:39
n7, głupstwa gadasz.
n7 napisał/a: | Tutaj ludzie nie mają kasy żeby sobie kupić full pakiet office-a 2007 tylko do użytku domowego. | A po co komu full pakiet offica do użytku domowego? A pakiet rodzinny za 299 zł nie wystarczy?
n7 napisał/a: | Prawda jest taka że gdyby nie te warezy to 9/10 z was do tej pory nie potrafiła by obsłużyć painta. | No wyobraź sobie, że kiedyś warezów nie było i jakoś nawet przedszkolak potrafi z ręki bazgrać w Paincie.
n7 napisał/a: | Jak za najdrobniejszą aplikację trzeba płacić ciężkie pieniądze. | Oj biedaku, płacisz za każdą, nawet drobną aplikację? No popatrz, a tyle drobnych programów leży odłogiem za darmo. Ale zapomniałem - coś co jest darmowe nie jest lepsze więc lepiej pociągnąć z wareza full wersję za pięć tysięcy, prawda?
n7 napisał/a: | A programista z kolei musiał się na czymś uczyć. Jeśli zaczynał od zera to skąd miał wziąść legalne oprogramowanie? | Ktoś kto poważnie traktuje to co ma zamiar robić znajdzie programy studenckie, wersje trialowe etc. A jeśli dany program jest mu niezbędny do nauki i potem do jego pracy to go zakupi. A wiesz dlaczego?
Wytłumaczę posługując się Twoim przykładem programisty. Gdy się uczysz to oczywiście możesz ściągać nielegalne wersje. Ale jak już się wykształcisz i stworzysz świetny program, który kosztował Cię masę pracy, nauki i pieniędzy to będziesz patrzył z zachwytem jak jego kopie zasilają warezy zamiast budować Twoją wypłatę?
Też będziesz bronił wszystkich "ściągaczy" gdy to Twój program będzie zcrackowany, a za swoją pracę nie uzyskasz wynagrodzenia?
n7 napisał/a: | Dlatego zastanówcie się co mówicie. |
Wzajemnie, wzajemnie.
croco napisał/a: | n7, zaraz tutaj dostaniesz wypowiedź którejś mądrej głowy, że przecież mógł zaczynać od "darmowych programów których w sieci jest mnóstwo" | I taka mądra głowa będzie miała rację. Sprzedawczyni z warzywniaka nie potrzebny jest Office, wystarczy jej darmowy odpowiednik.
A dyskutować zawsze warto, tym bardziej, że dyskusja toczy się od 11 stron. Gdyby ludzie nie dyskutowali to łupałbyś kamienie i gonił jaszczurki na kolację...
Joy17 - 20-12-2009, 17:34
Tutaj przydałyby się bardzo poważne badania rynku, które zapewne nie powstaną. Zastanawia mnie bowiem jedna zależność o której nikt nie mówi - że w zasadzie w pewnych określonych przypadkach warez może się przyczyniać do wzrostu sprzedaży. Nie mówię że tak jest, ale wydaje mi się to wielce prawdopodobne... tak jak już zaznaczyłem wyżej, tylko empiryczne podejście mogłoby potwierdzić lub zaprzeczyć tej teorii. Warez bowiem przyczynia się do sporej popularyzacji danych aplikacji. Weźmy taki pakiet Office, gdyby od początku nie było piractwa to jestem przekonany, że aplikacja ta pozostałaby stricte biznesową, prym natomiast wiodłyby aplikacje freeware'owe, więc skoro większość używałaby właśnie darmówek (niekoniecznie wiele gorszych), nie byłoby takiego zainteresowania pakietem Office, nawet w kręgach ludzi, których na nie stać. Po prostu, w domu syn zainstalował mi pakiet freeware, sąsiad ma freeware, w szkole uczyli nas na freeware, więc po co mi w pracy komercyjny Office, za zaoszczędzone pieniądze zainwestuję w coś innego.
Odwołując się do przypadku podanego przez arcy, jeżeli byłbym małą bądź średnią firmą, która stworzyła jakąś niewielką aplikacje, mało znaną, przydatną w domach, to byłbym wściekły, gdyby znalazła się ona w jakiś warezach. Gdybym tworzył aplikacje komercyjne dla firm, specjalnie bym się tym nie przejmował, przecież w końcu praktycznie żadna poważna firma nie zdecyduje się w obecnych czasach na pirata u siebie. Jako potężna korporacja, tworząca aplikacje sprzedawane na całym świecie, ogólnie znane i używane, obecność moich aplikacji w warezach potraktowałbym jako dodatkową reklamę i również nie wyrywałbym sobie włosów z tego powodu.
Nie jestem zwolennikiem piractwa, natomiast chciałem zwrócić uwagę na to, że nie wszystko jest takie oczywiste, jak to się wydaje na początku. Oczywiście nie poruszyłem tutaj wątku moralnego, a jedynie czysto finansowy. No bo przecież już od dziecka każdy wie, czym jest kradzież i że jest to złe.
n7 - 20-12-2009, 17:38
arcy nie będę się kłócił. To było tylko moje zdanie na temat warezów.
Bucu - 20-12-2009, 18:53
Joy17 napisał/a: | Gdybym tworzył aplikacje komercyjne dla firm, specjalnie bym się tym nie przejmował |
zaczniesz programowac, zarabiac na tym pieniadze - i jak ktos cie okradnie to pogadamy...
arcy - 21-12-2009, 23:44
n7, my się tu nie kłócimy - dyskutujemy.
Przyszedł mi do głowy pewien przykład. Na tym forum dostępny jest podręcznik administratora - http://www.przemo.org/php...pic.php?t=53889
Został wydany na licencji CC więc można go kopiować i rozpowszechniać.
Ale przypuśćmy, że chciałbym wydać go jedynie w wersji papierowej. Jako książkę - za opłatą. Podobnie jak Joy17 chciałbym wiedzieć ile mniej zarobi moja nowa, startująca firma gdy pierwszy odbiorca książki zeskanuje ją i wrzuci do internetu. Zarobione pieniążki mógłbym zainwestować (w sprzęt, w pracownika) i tworzyć kolejne podręczniki. Tylko czy w momencie gdy taka książka będzie publicznie dostępna to ktoś ją kupi skoro można sobie druknąć w domu? I co teraz - napracowałem się, zaryzykowałem legalny biznes i co? Sprzedałem 10 egzemplarzy wśród rodziny i znajomych
Podręcznik powstawał kilka miesięcy. Nie wiem ile powstaje taka na przykład Biblia PHP w Helionie - pewnie wielokrotnie dłużej. I teraz jak duża część czytelników ściągnie książkę z netu?
Choć z drugiej strony jestem zwolennikiem szerszego dostępu do dóbr kultury jak książki, filmy i muzyka. Tyle, że ja szanuję pracę twórców i moim zdaniem to oni powinni decydować jak rozpowszechniać swoje dzieła. Jeśli ktoś za swą pracę oczekuje wynagrodzenia to trzeba mu zapłacić. Jeśli ktoś oddaje coś za darmo to trzeba mu podziękować. Ot i cała filozofia...
strus - 23-12-2009, 09:01
croco napisał/a: | n7, zaraz tutaj dostaniesz wypowiedź którejś mądrej głowy, że przecież mógł zaczynać od "darmowych programów których w sieci jest mnóstwo"
Nie warto nawet zaczynać dyskutować, to tak jak kłótnie PO-PIS: każda strona trzyma się swojego zdania |
Wlasnie przez taka mentalnosc jest jak jest. Nie warto dyskutowac, bo ktos ma inne zdanie niz ja i na bank to zdanie jest bledne. Przez dyskusje czlowiek dochodzi do wnioskow i wcale nie mowie ze do wnioskow ma dojsc ten, ktory broni warezow.. bo moze byc calkiem odwrotnie.
Jezeli taka madra glowa.. tak wlasnie powie, to ma racje. Czy jak zdasz prawko i nie stac Cie na auto to nie bedziesz na nie oszczedzal tylko komus ukradniesz? Bo Tobie sie nalezy ?
Czy jak ktos zaklada firme remontowa to ukradnie wiertarki, drabiny itd bo musi sprawdzic jak one dzialaja zeby je kupic ? Nie, kupi. A wiesz jak to sie nazywa ? Bo widze ze chyba to jedno slowo gdzies przepadlo w dzisiejszych czasach - INWESTYCJA.
Nie stac Cie na photoshopa to nie zajmujesz sie grafika i tyle.
Wszystkim tym obroncom warezow, zycze aby sami kiedys nad czyms pracowali wiele lat i wydali to liczac na kolosalne zyski, a po kilku dniach obudzili sie z reka w nocniku ze juz polowa polakow to ma z sieci za free
Tak.. to takie zyczenia swiateczne
kevin_ - 13-02-2010, 14:59
http://wiadomosci.onet.pl...ilmow,item.html
A tak odświeżę temat.
Polaczek - 13-02-2010, 15:00
Też czytałem właśnie ten artykuł.
MagicalFire - 13-02-2010, 15:39
byle tak dalej
Cytat: | Miało ponad 30 tys. użytkowników; |
to i tak mało
niech policja zajmie sie tymi największymi
|
|
|